Ebook: Słownik języka polskiego. Tom III (R-T)
Author: Linde S.B.
- Genre: Linguistics // Foreign
- Tags: Языки и языкознание, Польский язык, Словари и разговорники
- Language: Polish
- djvu
Warszawa: Drukarnia XX. Pijarów, 1812. — 714 s.Первый объёмный словарь польского языка.Słownik języka polskiego przez M. Samuela Bogumiła Linde, Warszawa 1807–1814. W podtytule poszczególnych woluminów wymienione są ponadto liczne funkcje pełnione przez autora w życiu naukowym i publicznym – od trzech w woluminie pierwszym do przeszło dziesięciu w ostatnim.Język: Polski, ale z wielką liczbą odpowiedników innojęzycznych, zwłaszcza niemieckich i słowiańskich.Liczba haseł: Około 60 000 wyrazów w funkcji haseł i podhaseł.Układ haseł: Alfabetyczno-gniazdowy: wyrazy hasłowe ułożono alfabetycznie, pod nimi zgrupowano wyrazy pochodne tak, aby nie zakłócić porządku alfabetycznego. W rezultacie niektóre rodziny wyrazowe zostały podzielone między kilka haseł.Dzieło Lindego jest pierwszym jednojęzycznym słownikiem polszczyzny, opatrującym wyrazy polskie objaśnieniami i cytatami z dzieł polskich autorów. Jest zarazem słownikiem wielojęzycznym, a także historyczno-etymologicznym. Linde oparł się namowom członków Towarzystwa Przyjaciół Nauk, aby opracować słownik normatywny, dający jedynie przykłady wzorowego języka, ale ze względu na ograniczoną znajomość literackiej polszczyzny (por. Matuszczyk 2006: 67–75) zgodził się, by pewne informacje normatywne zostały wprowadzone do słownika przez korektorów.
Słownik zawiera ok. 60 000 haseł, w tym ok. 2000 nazw własnych i ok. 5000 nazw wymyślonych przez autora (z ich pomocą Linde chciał uzupełnić luki leksykalne w polszczyźnie, mało istotne zresztą, które zauważył, porównując język polski z innymi językami słowiańskimi). Liczba ekwiwalentów innosłowiańskich wynosi ok. 250 000 (Linde nadmiernie jednak rozdrobnił języki słowiańskie na dialekty). Cytatów, przytoczonych ze wskazaniem źródła, jest w słowniku ok. 200 000, autor wybrał je z prawie 850 tekstów ok. 400 autorów.
W zakresie definicji polegał Linde na słownikach Knapiusza i Troca, a często wyręczał się cytatem, nie zawsze wskazując źródło. Cytaty, nawet te ze wskazanym źródłem, modyfikował, np. skracał, tak aby lepiej ilustrowały znaczenie (nad względy filologicznej wierności przedkładał bowiem ich praktyczną użyteczność). Informacje bibliograficzne nie zawsze podawał dokładne, czasem cytował późniejsze, a więc mniej wiarygodne wydania zamiast pierwszego, popełniał też nieścisłości w materiale porównawczym z innych języków słowiańskich (być może obciążają one konto jego doradców, gdyż Linde nie znał innych języków słowiańskich poza polskim). Ciężar tych zarzutów jest jednak niewielki w porównaniu z wielkością i rangą słownika.Linde był nie tylko autorem, ale i wydawcą słownika. Skutecznie zabiegał o fundusze (otrzymał wsparcie m.in. od księcia A. Czartoryskiego, hrabiego J. M. Ossolińskiego, hrabiego W. Tyszkiewicza, hrabiny M. Worcellowej, ordynata S. Zamoyskiego, a nawet cara Aleksandra I), zajmował się promocją (m.in. przez wydawanie prospektów) i prenumeratą, sprowadzał z zagranicy papier i czcionki, nawet maszyny drukarskie ustawił w swoim mieszkaniu w Warszawie, aby nadzorować druk. Następnie osobiście prowadził sprzedaż, gdyż prowizje oczekiwane przez księgarzy uważał za zbyt wysokie. Do podjęcia obowiązków wydawniczych zmusiła go konieczność – księgarze polscy (wówczas pełniący funkcję wydawców) nie byli wystarczająco zasobni, aby ryzykować wydanie tak kosztownego dzieła. Nakład wyniósł 1200 egzemplarzy, książka była droga, a sprzedaż niższa od oczekiwanej, tak że jeszcze w dziesięć lat po ukończeniu edycji miał Linde 100 nie sprzedanych kompletów. Wysiłek Lindego-wydawcy gorzko podsumował Michalski (1961: 35):Ciekawostki:
► Jako daty graniczne publikacji przytacza się lata 1807 i 1814, ponieważ takie figurują na stronach tytułowych. W rzeczywistości ostatni tom słownika został wydrukowany dopiero w lutym 1815 r.
► Skomplikowane oznaczenia woluminów na stronie tytułowej (np. tom I, część I) przypominają, że Linde starał się zrealizować deklarację z wydanego w 1804 r. prospektu, w którym zapowiedział słownik czterotomowy.
► Jako bibliotekarz J. M. Ossolińskiego podejmował Linde podróże po Galicji, których celem było pozyskiwanie książek. Penetrował biblioteki klasztorne, kościelne i dworskie, a książki zdobywał nie zawsze legalnie, wychodząc z założenia, że cel uświęca środki.
► Stosowana przez Lindego zasada alfabetyzacji różni się od współczesnej: litery polskie różniące się znakiem diakrytycznym są tu traktowane jako warianty jednego znaku, przez co np. hasło ćma znajduje się między hasłami clarz ‘celnik’ a cmentarz. We współczesnych słownikach w taki sposób traktuje się tylko litery obce, np. ü jest wariantem litery u.
► Nie ma pewności, czy rękopis słownika, zachowany we fragmentach, jest ostatnią jego wersją rękopiśmienną. W związku z tym nie wiadomo, jaka była rola korektorów i zecerów w zakresie modernizacji pisowni w cytatach. Wiadomo, że od korektorów pochodzą gwiazdki stosowane w funkcji kwalifikatora normatywnego: pojedynczą oznaczono wyrazy nie mieszczące się w normie ówczesnego języka literackiego, w tym archaizmy i neologizmy Lindego, podwójną – poetyzmy. Możliwe, że nawet skrócenia i modyfikacje cytatów nie były dziełem Lindego, lecz wynajętej przez niego osoby.
► Słownik Lindego był największym, najbardziej kosztownym przedsięwzięciem wydawniczym na ziemiach polskich w czasach Księstwa Warszawskiego. Miał także najwyższą cenę, choć po uwzględnieniu objętości dzieła, mierzonej liczbą znaków, oraz wielości użytych czcionek cenę słownika można uznać za umiarkowaną.Самуил Богумил Линде (Самуил-Богумил [Феофил] Иванович Линде, польск. Samuel Bogumił Linde, нем. Samuel Gottlieb Linde; 11 или 24 апреля 1771, Торунь, — 8 августа 1847, Варшава) — польский учёный-лексикограф, филолог и историк. Составитель изданного в 1807—1814 годах шеститомного «Словаря польского языка» (польск. Słownik języka polskiego) — первого объёмного словаря польского языка.
Słownik zawiera ok. 60 000 haseł, w tym ok. 2000 nazw własnych i ok. 5000 nazw wymyślonych przez autora (z ich pomocą Linde chciał uzupełnić luki leksykalne w polszczyźnie, mało istotne zresztą, które zauważył, porównując język polski z innymi językami słowiańskimi). Liczba ekwiwalentów innosłowiańskich wynosi ok. 250 000 (Linde nadmiernie jednak rozdrobnił języki słowiańskie na dialekty). Cytatów, przytoczonych ze wskazaniem źródła, jest w słowniku ok. 200 000, autor wybrał je z prawie 850 tekstów ok. 400 autorów.
W zakresie definicji polegał Linde na słownikach Knapiusza i Troca, a często wyręczał się cytatem, nie zawsze wskazując źródło. Cytaty, nawet te ze wskazanym źródłem, modyfikował, np. skracał, tak aby lepiej ilustrowały znaczenie (nad względy filologicznej wierności przedkładał bowiem ich praktyczną użyteczność). Informacje bibliograficzne nie zawsze podawał dokładne, czasem cytował późniejsze, a więc mniej wiarygodne wydania zamiast pierwszego, popełniał też nieścisłości w materiale porównawczym z innych języków słowiańskich (być może obciążają one konto jego doradców, gdyż Linde nie znał innych języków słowiańskich poza polskim). Ciężar tych zarzutów jest jednak niewielki w porównaniu z wielkością i rangą słownika.Linde był nie tylko autorem, ale i wydawcą słownika. Skutecznie zabiegał o fundusze (otrzymał wsparcie m.in. od księcia A. Czartoryskiego, hrabiego J. M. Ossolińskiego, hrabiego W. Tyszkiewicza, hrabiny M. Worcellowej, ordynata S. Zamoyskiego, a nawet cara Aleksandra I), zajmował się promocją (m.in. przez wydawanie prospektów) i prenumeratą, sprowadzał z zagranicy papier i czcionki, nawet maszyny drukarskie ustawił w swoim mieszkaniu w Warszawie, aby nadzorować druk. Następnie osobiście prowadził sprzedaż, gdyż prowizje oczekiwane przez księgarzy uważał za zbyt wysokie. Do podjęcia obowiązków wydawniczych zmusiła go konieczność – księgarze polscy (wówczas pełniący funkcję wydawców) nie byli wystarczająco zasobni, aby ryzykować wydanie tak kosztownego dzieła. Nakład wyniósł 1200 egzemplarzy, książka była droga, a sprzedaż niższa od oczekiwanej, tak że jeszcze w dziesięć lat po ukończeniu edycji miał Linde 100 nie sprzedanych kompletów. Wysiłek Lindego-wydawcy gorzko podsumował Michalski (1961: 35):Ciekawostki:
► Jako daty graniczne publikacji przytacza się lata 1807 i 1814, ponieważ takie figurują na stronach tytułowych. W rzeczywistości ostatni tom słownika został wydrukowany dopiero w lutym 1815 r.
► Skomplikowane oznaczenia woluminów na stronie tytułowej (np. tom I, część I) przypominają, że Linde starał się zrealizować deklarację z wydanego w 1804 r. prospektu, w którym zapowiedział słownik czterotomowy.
► Jako bibliotekarz J. M. Ossolińskiego podejmował Linde podróże po Galicji, których celem było pozyskiwanie książek. Penetrował biblioteki klasztorne, kościelne i dworskie, a książki zdobywał nie zawsze legalnie, wychodząc z założenia, że cel uświęca środki.
► Stosowana przez Lindego zasada alfabetyzacji różni się od współczesnej: litery polskie różniące się znakiem diakrytycznym są tu traktowane jako warianty jednego znaku, przez co np. hasło ćma znajduje się między hasłami clarz ‘celnik’ a cmentarz. We współczesnych słownikach w taki sposób traktuje się tylko litery obce, np. ü jest wariantem litery u.
► Nie ma pewności, czy rękopis słownika, zachowany we fragmentach, jest ostatnią jego wersją rękopiśmienną. W związku z tym nie wiadomo, jaka była rola korektorów i zecerów w zakresie modernizacji pisowni w cytatach. Wiadomo, że od korektorów pochodzą gwiazdki stosowane w funkcji kwalifikatora normatywnego: pojedynczą oznaczono wyrazy nie mieszczące się w normie ówczesnego języka literackiego, w tym archaizmy i neologizmy Lindego, podwójną – poetyzmy. Możliwe, że nawet skrócenia i modyfikacje cytatów nie były dziełem Lindego, lecz wynajętej przez niego osoby.
► Słownik Lindego był największym, najbardziej kosztownym przedsięwzięciem wydawniczym na ziemiach polskich w czasach Księstwa Warszawskiego. Miał także najwyższą cenę, choć po uwzględnieniu objętości dzieła, mierzonej liczbą znaków, oraz wielości użytych czcionek cenę słownika można uznać za umiarkowaną.Самуил Богумил Линде (Самуил-Богумил [Феофил] Иванович Линде, польск. Samuel Bogumił Linde, нем. Samuel Gottlieb Linde; 11 или 24 апреля 1771, Торунь, — 8 августа 1847, Варшава) — польский учёный-лексикограф, филолог и историк. Составитель изданного в 1807—1814 годах шеститомного «Словаря польского языка» (польск. Słownik języka polskiego) — первого объёмного словаря польского языка.
Download the book Słownik języka polskiego. Tom III (R-T) for free or read online
Continue reading on any device:
Last viewed books
Related books
{related-news}
Comments (0)